
Zofia Nałkowska
Granica
Pani Cecylia sama nosiła już na szyi aksamitkę, przez którą przewieszały się z przodu dwa...
Pani Cecylia sama nosiła już na szyi aksamitkę, przez którą przewieszały się z przodu dwa...
Były okropne, ale całkowicie niewinne tego, jakie są. Gdyż te twarze — pokrzywione fałdami, gorzkie, fałszywie...
Można by myśleć, że one należą do odrębnego, szczególnego gatunku ludzkiego, który temu podlega, że...
Pani Cecylia zdawała sobie niekiedy sprawę, że to, co jest takie wrogie w Elżbiecie, to...
Dla pani Cecylii starość była rzeczą najdziwniejszą, jaka się może przytrafić. Młodość stanowiła jej najdawniejsze...
Z powodu ustawicznego od lat niezdrowia, kataru płuc, powiększenia wątroby, niepokojów serca, pani Cecylia zawsze...
Musiał to napisać, musiał to wyznać. Otóż w świetle zobaczył nagle, że ta kobieta jest...
— Jesteście o wiele starsi ode mnie — powiedział Winston. — Byliście już dorośli, zanim ja się urodziłem...
— Wiem, czego się spodziewacie. Oczekujecie, że powiem, że wolałbym znowu być młody. Większość ludzi by...
A wy dziadku ile lat macie, pyta sie ona. Siedymdziesiąt?
E, więcej! chwało sie tato...
Dość często spotykamy w literaturze refleksje na temat tego końcowego etapu życia, który wiąże się ze stopniowym wycofywaniem się z aktywności, osłabieniem sił, przemianami obumierającego ciała, często z chorobą. Jednocześnie ludzie starzy mogą być skarbnicą wiedzy zdobytej podczas długiego życia, mogą w społeczności pełnić rolę świadków historii, osób przekazujących i podtrzymujących tradycję, wreszcie: mędrców. Mogą, lecz nie zajmują takiej pozycji automatycznie wraz z osiągnięciem pewnego wieku, nie należy się bowiem łudzić, że:
„Wszak siwizna zwyczajnie talenta posiada,/
Wszak w zmarszczkach rozum mieszka, a gdzie broda siwa,/
Tam wszelka doskonałość zwyczajnie przebywa.” (I. Krasicki, Do króla)
Starość wiąże się także ze wspominaniem.