Miłosz Biedrzycki*Spalato[1]
1ostatnio na ogół nic. gorąc. nie
spałem i w głowie zaczęło mi skwierczeć
wszystko łączy mi się ze wszystkim
w przecudne fantasmagorie, niestety
5zwykle robi się z tego jakieś chujstwo
wszystko ze wszystkim, nie niesie żadnej
informacji. tymczasem robi się noc,
na chodniku, przetacza się towarzystwo,
rozbawione, do Warszawianki. znienacka
10Edzia dostaje kwiaty, więc reszta zaraz
woła że to Włoch, to Włoch i dlatego.
zaraz się okazuje, co z niego za
Włoch, sono slawo, da Spalato,
fuggito dalia guerra. no tak, noi slavi
15mamy na ogół dość przerypane. więc nic
nowego, jak mówię.