- Gwiazda: 1
- Miłość: 1
- Niebo: 1
- Pocałunek: 1
- Sen: 1
- Tajemnica: 1
- Wiara: 1
- Zmysły: 1
Bolesław LeśmianNapój cienistyZmierzch bezpowrotny
1
SenRóżowieje o zmierzchu twój spłowiały liścik…
Wóz turkocze za oknem. Może sen mój właśnie
Tak odjeżdża w złą ciemność — śpiewnie i kolaśnie
[1]…
W niebie — drobnych obłoków napuszysty wyścig!
5
O, uwierzyć w tę Resztę i potrwać w tym błędzie!
W dziejach gwiazdy najdalszej brać zawrotny udział
I zawczasu już srebrnieć tym, co kiedyś będzie…
Lub tam, gdzie żale świata na szczytach się śnieżą,
10W tym śniegu, w tym wzbielałym ku zaciszom zgonie
Znaleźć dwie załamane, dwie bez jutra dłonie
I całować, nie wiedząc, do kogo należą…
Cóżem wiedział o tobie? Nic — śnie mój nietrwały!
15A kochałem twe dreszcze, i duszę, i oczy,
I świat cały — i usta — i znowu świat cały!