- Artysta: 1
- Kara: 1
- Kondycja ludzka: 1
- Ojciec: 1
- Piekło: 1
- Przemijanie: 1
- Seks: 1
- Starość: 1
- Śmierć: 1
Tadeusz Boy-ŻeleńskiPiosenki „Zielonego Balonika”Pochwała ojcostwa
Pieśń napisana na uczczenie radosnego zdarzenia w rodzinie dyrektora „Zielonego Balonika”, a poprzedzona dwiema strofkami treści ogólnofilozoficznej.
1
to zwykły kawał,
Lecz on nie jest tak prosty,
jak by się zdawał,
5Ledwie się wyznasz na niem,
Jużeś jest starym draniem:
Kiedyś taki rozumny,
Właźże do trumny…
Jednakowo dla wszystkich
10świat ten się kręci,
W mózgu zasad przybywa,
a w żyłach rtęci…
Reumatyzmy już łupią,
Coraz bardziej jest głupio,
15Czują już nasze kości
Przedsmak wieczności…
Z czymże staniesz przed Stwórcą,
miły Stasinku,
Gdy napełnisz niebiosa
20zapachem kminku?
Tam już skończy się blaga,
Rozbiorą cię do naga,
Nikt się tam nie przestraszy
Białych kamaszy…
25
Na początek spróbujesz
łgać na potęgę;
Wówczas Pan Bóg otworzy
ogromną księgę:
Stanisław Sierosławski —
30
Odkrycia, wynalazki,
I kobiece ramoty
Każdej soboty…
zwięźle i krótko:
35Mój Stasinku, właściwie
to jest malutko,
Za to żeś żył tak marnie,
Będziesz cierpiał męczarnie,
Robił numer niedzielny
40W prasie piekielnej.
Rozpłacze się Stasinek
jak małe dziecię,
Zacznie bąkać coś z cicha
o kabarecie…
45Na to przyskoczą diabły
I po twarzy wybladłej
Lizać go zaczną, przy tem
Głaszcząc kopytem…
Jeden ciągnie za nogę,
50drugi za ucho,
Wówczas widząc Stasinek,
że już z nim krucho,
«Byłem ojcem szczęśliwym!
55Sił przelałem ostatek
W siedmioro dziatek!
Jedni czynią swe dzieła
farbą na płótnie,
Inni się nad marmurem
60pocą okrutnie,
Lub gdy żądza ich zbierze,
Smarują na papierze,
Aby krew swych męczarni
Sprzedać w księgarni!
65Laury takie nie skuszą
duszy mej hardej,
Nie mam dla tych igraszek
nic prócz pogardy,
Ja, z przeproszeniem waszem,
70Byłem nowym Fidiaszem,
Rzeźbiłem żywe ludzie
W niemałym trudzie!
Właśnie kwili w kolebce
siódma dziecina,
75Poprzysiągłem nie spocząć
niżej tuzina,
Przerwała wyrób dziecka,
Wydarła mnie, zbyt skora,
80Służbie Amora!»
Jeden okrzyk podziwu
w krąg się rozlegnie,
By oglądać herosa
niebo się zbiegnie,
85I w wielkiej chwale siędzie
I dumne jego lędźwie
Sławić będą hen z góry
Anielskie chóry.
I w wielkiej chwale siędzie
90I płodne jego lędźwie
Sławić będą hen z góry
Anielskie chóry!!