Potrzebujemy Twojej pomocy!

Na stałe wspiera nas 453 czytelników i czytelniczek.

Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?

Szacowany czas do końca: -
Andrzej Sosnowski, Życie na Korei, Wiersz dla Oberona
Śmierć człowieka nieuformowanego → ← Posłowie

Spis treści

      Andrzej SosnowskiŻycie na KoreiWiersz dla Oberona

      1
      Rozwinąć wrażliwość na te nagłe
      skupiska znaczeń w mętnej strudze
      zdarzeń: zapisz, to praca domowa.
      Starorzecza, rowy irygacyjne, panika
      5
      chmur, liliowych przed burzą, młodzież
      z Czantorii, wioski, która ma niezłą
      łunę w nocy, może ciut za światową.
      Dokazują wieczorami, łowiąc małe rybki
      w oczkach pozostawionych przez rzekę
      10
      na polu: spinning, żaki, sznury.
      Chociaż lato nie znęci w nas słońca.
      Błyszcz słońca nie złapie w nas lata.
      Potrzebne mi są twoje oczy. We wtorek
      mieliśmy zielsko w śrubie, w środę
      15
      poszedł klin. Nazajutrz przyrumienione żeberka
      chmur, a w piątek „co to, to nie”,
      rzekł księżyc i wszedł na nieboskłon.
      Cuda. Siwe deszcze. Rejterada liści.
      Przyszedł wiatr i łódź zanurzyła się w trzciny.
      20
      Ustał wiatr i z trzcin wyfrunęły komary —
      bierze chętka, żeby się zaszyć w głąb koi
      pod koce, albo stać na pokładzie
      z głową w chmurach.
      I widzisz: my, ludzie, po stokroć będziemy
      25
      grali w te proste sprawy, których miłość
      nie umiała załatwić. Np. rzeki
      dążą do coraz większej prostoty;
      nie musisz wyciągać żadnych wniosków.
      A poza tym, po staremu: łabędzie
      30
      żebrzą o chleb i burze mkną jedna za drugą.
      Dni niby wygrane na niemych klawiszach
      usychają sznurami jak grzyby pod piecem.
      A czasem jak elfy pod zielony wieczór
      na twardych, piaszczystych łąkach nadnarwiańskich
      35
      pośród świeczek jałowca lub gdzieś pod Uranem —
      Oberon, Oberon. Pora iść na spacer.
      Poszedłeś na spacer w pole gwiazd.
      Sieć gwiazd ma za duże oka.

      15 zł

      tyle kosztują 2 minuty nagrania audiobooka

      35 zł

      tyle kosztuje redakcja jednego krótkiego wiersza

      55 zł

      tyle kosztuje przetłumaczenie 1 strony z jęz. angielskiego na jęz. polski

      200 zł

      tyle kosztuje redakcja 20 stron książki

      500 zł

      Dziękujemy za Twoje wsparcie! Uzyskujesz roczny dostęp do przedpremierowych publikacji.

      20 zł /mies.

      Dziękujemy, że jesteś z nami!

      35 zł /mies.

      W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na opłacenie jednego miesiąca utrzymania serwera, na którym udostępniamy lektury szkolne.

      55 zł /mies.

      W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na nagranie audiobooka, np. z baśnią Andersena lub innego o podobnej długości.

      100 zł /mies.

      W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na zredagowanie i publikację książki o długości 150 stron.

      Bezpieczne płatności zapewniają: PayU Visa MasterCard PayPal

      Dane do przelewu tradycyjnego:

      nazwa odbiorcy

      Fundacja Wolne Lektury

      adres odbiorcy

      ul. Marszałkowska 84/92 lok. 125, 00-514 Warszawa

      numer konta

      75 1090 2851 0000 0001 4324 3317

      tytuł przelewu

      Darowizna na Wolne Lektury + twoja nazwa użytkownika lub e-mail

      wpłaty w EUR

      PL88 1090 2851 0000 0001 4324 3374

      Wpłaty w USD

      PL82 1090 2851 0000 0001 4324 3385

      SWIFT

      WBKPPLPP

      x
      Skopiuj link Skopiuj cytat
      Zakładka Istniejąca zakładka Notka
      Słuchaj od tego miejsca