
Henryk Sienkiewicz
Potop, tom pierwszy
Nuże, mości panowie, na ochotnika!
I tak przejechali już spory kawał — bez skutku, bo z...
Nuże, mości panowie, na ochotnika!
I tak przejechali już spory kawał — bez skutku, bo z...
— Amen! — dokończył wojewoda poznański.
Wtem spostrzegł, że oczy mnóstwa szlachty patrzą i przypatrują się czemuś...
— Mój drogi! Rzym wszystko zniesie, a senat uchwali dziękczynienie „ojcu ojczyzny”.
Po chwili zaś dodał...
Zwyczajowo jest to postać komplementarna wobec postaci króla i stanowi symbol przekornej mądrości. Najsławniejszym wcieleniem błazna jest oczywiście Stańczyk, występujący w Weselu Wyspiańskiego; znajdą się jednak zapewne mniej rozbudowane i wieloznaczne wypowiedzi na temat błazeńskiej kondycji. Np. w dramacie Williama Shakespeare'a Hamlet, tytułowy bohater odnajduje na cmentarzu czaszkę błazna Yoryka, które to zdarzenie zmusza go do refleksji nad losem oraz kondycją ludzką (zob. też: dwór).