
Ignacy Krasicki
Szkatuła ze złotem, wór z kaszą
Szkatuła pełna złota śmiała się raz z wora.
Tegoż właśnie złodzieje do skarbcu wieczora
Wkradli...
Przepych strojów był wielki, ale cale inny niż dzisiejszy, chwalono się więcej bogactwem niż smakiem...
— Jakże inaczej ma być — odezwał się Ścibor stary. — Otośmy jednego zła pozbyli, a drugiego napytali...
Motyw przewidziany do wskazywania nie tylko rozmaitych opisów bogactwa, ale także wypowiedzi traktujących o tym, w jaki sposób różne postacie wyobrażają sobie bycie bogatym, co myślą o tym stanie (zwykle określanym jako błogi lub przeklęty) oraz o konsekwencjach zażywania bogactwa (które może np. łatwo prowadzić do pychy).