François Rabelais
Gargantua i Pantagruel
Panie, wszak wiecie, iż na siedem dni przed mgłą i na siedem dni po mgle...
Panie, wszak wiecie, iż na siedem dni przed mgłą i na siedem dni po mgle...
Burza równie rzadka jest jak deszcze, lecz gdy wybucha, to z siłą nieposkromioną. Oszałamia i...
W jakimś mgnieniu zagrzmiała straszliwa kapela piorunów. Biły tak gęsto, że stały się jednym przerażającym...
I snadź Pan Jezus pofolgował swemu miłosierdziu. Chociaż bowiem nazajutrz zrobiło się tak gorąco, znojnie...
Burza rozsrożyła się już na dobre. Niebo posiniało kiej wątroba, kurz zakotłował wielgachnymi kłębami, topole...
Tylko wiater nie ścichał — a naprzeciw — mocy jeszczech nabierał większej i całym światem już się...
A ledwie co wysypali się przed kościół, bych nieco ochłonąć pod drzewami, grosz jaki dziadom...
— Minęło wiele lat od mojej młodości. Mówią jedni, że inny teraz świat, inni ludzie, inne...
— I chmurę widać, co na nas idzie. Oj, bo też skwar trapił. Na ziemię i...
Po godzinie już płynęli z powrotem. Jezioro zmieniło wygląd, bo się wiatr zerwał i napędzał...
Wiele jest w literaturze fragmentów opisujących to zjawisko atmosferyczne, będącego często odzwierciedleniem gwałtownych uczuć bohatera czy podmiotu lirycznego (jak w Sonetach krymskich Mickiewicza) lub obrazem groźnego oblicza przyrody, czy w ogóle świata (jak w Cierpieniach młodego Wertera Goethego, Chłopach Reymonta).