
Stanisław Ignacy Witkiewicz (Witkacy)
Niemyte dusze
A więc „nasz”, jak to mówią, pan X wchodzi do narzeczonej i zaczyna z nią...
A więc „nasz”, jak to mówią, pan X wchodzi do narzeczonej i zaczyna z nią...
„Boże, zawoła, surowo ukarałeś Sodomę, ale wiem, że Twój gniew obrócił się przeciwko niej w...
Niby na jawie, niby trzeźwymi oczyma ujrzał ojca… Nigdy prawie o nim nie myślał, ani...
Ja sobie wypraszam wizyty. Ja sobie wypraszam. Ja zapowiadałem — żadnych wizyt. Tak czy nie? — zapowiadałem...
Wymawiam sobie wizyty, i żeby mi przez okno nie wpuszczać. Bo to jakby do jakiej...