Aleksander Fredro
Trzy po trzy
Na Rejtana kolej odbierać furaż — ale dystrybucji nie ma. Jazda gwardii przybyła wraz z nami...
Na Rejtana kolej odbierać furaż — ale dystrybucji nie ma. Jazda gwardii przybyła wraz z nami...
Odskoczył o kilka kroków. I jak wrzaśnie:
— Ty stary rękawie futrzany! Ty wycierusie! Myślisz, że...
— Ty wiesz sam najlepiej. Ale inspektorem tak czy owak nie zostaniesz.
— Co takiego?
— Nie, nie...
Dziewczęta nie przestawały dręczyć swej ofiary. Gniewało je, że starzec rusza głową, i kłuły go...
Ludzie, którzy mają długo żyć z sobą, muszą się czasem czubić, i lepiej jest, żeby...
Starucha poszła za nią. Wkrótce potem usłyszałem jej ochrypły głos; potokiem wyzwisk dawała ujście swej...
Patrz no, patrz, kuzynie! tam koło kościoła powstaje hałas. Dwie straganiarki zapewne rozpoczęły gwałtowny spór...
Zwracaliśmy uwagę na opisy sytuacji konfliktów słownych, szczególnie takie, w których wyrażone zostało jakieś przeświadczenie na temat natury i przyczyn kłótni.