
Potrzebujemy Twojej pomocy!
Na stałe wspiera nas 447 czytelników i czytelniczek.
Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Maupertuis, wyciągnięty w fotelu i ziewając, mówił raz: „Chciałbym w tej chwili rozwiązać jakieś piękne...
W tych klasach młodzież szlachecka, sama tylko mając do nich przystęp, uczyła się praw ojczystych...
Niechętnie zanotowałem, że Władzia — lekkoduch, wiercipięta — chce odpowiedzieć. — Dlaczego? — Właśnie, że przeczy memu ujemnemu poglądowi...
Karaluch, karawaniarz, Karol, karambol, karuzela, maruzela, marmuzela, kurtyzana. — Papierosika, kochany doktorze? A może kieliszeczek wódeczki...
Cecha to zwykle społecznie potępiana (przeciwstawia się jej pracę i wszelkie materialne i duchowe płynące z niej korzyści), a jednocześnie to stan indywidualnie bardzo pożądany.