Tadeusz Miciński
Nietota
Tu zaczęto Zmierzchoświta pytać, ile jest prawdy w tym, co głosi Ariaman: iż Tatry dotykają...
Tu zaczęto Zmierzchoświta pytać, ile jest prawdy w tym, co głosi Ariaman: iż Tatry dotykają...
Miłości moja, słońce me, Polsko! w co obróciłaś się, w jakąż Gehennę smutną i beznadziejną...
— No, hartu mam dosyć, a żal za życiem nic nie pomoże. Wówczas przeważa prosta filozofia...
Z towarzystwa myślicieli. — Śród oceanu stawania się budzimy się, my, awanturnicy i tułacze ptaki, na...
Śród wielkiego milczenia. — Oto rozwiodło się morze, tu możemy zapomnieć o mieście. Wprawdzie wciąż jeszcze...
— Nie jest mi obcy ten wędrowiec; przed laty przechodził on tędy. Zaratustra zwie się; jednakże...
Zaprawdę, brudnym stworzeniem jest człowiek. Trzeba być morzem, aby brudne strumienie w siebie przyjmować i...
Umęczyli mnie poeci, starzy i nowi: powierzchnie to są tylko i płytkie morza.
Nie myśleli...
Morze kojarzone jest z podwójną symboliką. Z jednej strony morze jako żywioł zmiennych form, tworzonych i unicestwianych co chwilę, stanowiło obraz panteizmu, fascynując oraz przerażając romantyków. Z drugiej strony w twórczości Conrada morze uobecnia działanie przeznaczenia, a zarazem pozwala bohaterom ukazać ich prawdziwą moralną wartość. Ponadto morze łączy się oczywiście z podróżą, przygodą, podbojem, błądzeniem (mit Odyseusza), narażeniem na działanie nieprzewidywalnych, a potężnych sił natury; pamiętać też należy, że w swym przepastnym mrocznym łonie zwykło kryć potwory.