Jerzy Liebert
Niebo i ziemia
Jak kwiat o woni mocnej i o barwie zmiennej
Niebo duszne obłoki przewala nad światem...
Ale dajmy już spokój tym obmowom, a pójdźmy do samego nieba. Polecimy tam na skrzydłach...
Wiele już razy księżyc usiadł był na szczycie najwyższego minaretu jak złoty ptak, co odpoczywa...
zapytam mojej duszy, która starsza jest ode mnie i od mojej głowy i pamięta narodziny...
— I nie żal ci będzie opuścić ziemię?
— Przecież tu nie ma mojej matki. Gdyby tu...
Dziewczyna spojrzała na Adasia tak tkliwie, że nagle otwarł się nad nim pułap, nad pułapem...