
Andrzej Strug
Dzieje jednego pocisku
Czytał przyjacielowi Marek swoje wiersze na cześć ukochanej, czytał mu i Szablon tragiczne kartki swego...
Czytał przyjacielowi Marek swoje wiersze na cześć ukochanej, czytał mu i Szablon tragiczne kartki swego...
— Jakże to u ciebie idzie? Naucz i mnie! Odmłódź mnie, zdejm mi z pleców te...
kto siebie zabija, zabija równocześnie świat cały, a kto drugiego morduje, dopuszcza się przez to...
Nie mam wątpliwości, Dorianie, że to nie był przypadek, chociaż tak to należy przedstawić ogółowi...
Dążysz… do… gdzie?
Do…
Do jakowegoś wyzwolenia.
Śmierć?!
W upały sierpniowe po całych dniach wysiadywała przy otwartym oknie, z głową opartą na obu...
Stowarzyszył się z nią śmiech, nieodstępny obserwator, i okazywał to tam, to sam z błyskawicowym...
Objawia się we mnie jakieś od Boga czy od bóstwa pochodzące zjawisko… Zdarza się to...
— Niech pan pomyśli! Zastrzelił się, gdy Hela uparła się wyjść za księcia. Młody był, niedoświadczony...
Przelotnie błysnęła mu w myśli postać Poleskiego, ze starą inkrustowaną krucicą u skroni, który zginął...
Samobójstwo, będąc rodzajem śmierci z wyboru, jest w kulturze ukształtowanej przez chrześcijaństwo traktowane jako naruszenie porządku natury, poważny grzech oraz tchórzostwo (uchylenie się przed stawieniem czoła losowi — por. dylematy Hamleta). Z tego powodu samobójcom odmawiano religijnego pogrzebu; stawali się oni — po śmierci — wyrzutkami społeczeństwa. Jednakże, jak wiadomo w innych kulturach (choćby w starożytnym Rzymie, czy w Japonii) w pewnych okolicznościach był to rodzaj śmierci honorowej i godnej, wymagającej przy tym pewnej siły charakteru i odwagi (por. choćby przykład śmierci Petroniusza w Quo vadis). Swoisty urok miało samobójstwo dla romantyków i w tym okresie było otoczone aurą melancholijnego piękna.