
Adolf Abrahamowicz
Jego zasady
Nie wiem, czy jest na świecie podlejsza służba, jak być lokajem; nieraz już sobie myślałem...
Nie wiem, czy jest na świecie podlejsza służba, jak być lokajem; nieraz już sobie myślałem...
O, zaprowadź mnie do pałacu!
— Bah! — zakrakała wrona. — Łatwo to powiedzieć. Przecież takiej obdartej i...
— Uczono mnie, aby służyć ze wszystkich sił.
— Prawdzie się służy nie według sił, lecz ponad...
— A dziękuję, bardzo dziękuję łaskawym państwu. Napoleon, owszem, znam, wysoka marka, a koniak w ogóle...
Kandyd wziął z sobą z Kadyksu służącego, jakich spotyka się wielu na wybrzeżach Hiszpanii i...
Wszyscy dziwili się, że Kandyd nie był wzburzony po stracie; lokaje szeptali między sobą ze...
Znalazłszy się w Wenecji, Kandyd kazał szukać Kakamby w gospodach, kawiarniach, zamtuzach — i nie znalazł...
Zaledwie Kandyd znalazł się na okręcie, rzucił się na szyję dawnemu słudze, przyjacielowi Kakambie.
— I...
A osoba objawi charakter, jeżeli, jak się powiedziało, mowa albo działanie uwidoczni pewien zamiar, jakikolwiek...
Jest osobą poboczną, pomagającą swemu panu w codziennych czynnościach, obsługującą go przy posiłkach, anonsującą gości, doręczającą listy. Dzięki jego niestrudzonej pracy wiele poczynań może dojść do skutku. Najcenniejszą cechą sługi jest wierność temu, komu służy. Pod tym hasłem wyróżniliśmy szereg wypowiedzi dotyczących tej ważnej kategorii postaci.