Kornel Makuszyński
Panna z mokrą głową
Mimo to trzeba było za wszelką cenę podtrzymać we wszystkich wiarę w tę radosną nadzieję...
Mimo to trzeba było za wszelką cenę podtrzymać we wszystkich wiarę w tę radosną nadzieję...
Na gałęzi, niespełna pięć metrów od nich, przysiadł drozd — niemal dokładnie na wysokości ich twarzy...
Ktoś zaczął śpiewać pod oknem. Winston wyjrzał dyskretnie, chowając się za muślinową firanką. Czerwcowe słońce...
Wyjęła z ust jeszcze dwie klamerki i zaśpiewała z przejęciem:
Mówią, że czas wszystko leczy...
Pamiętasz — zapytał — tego drozda, który śpiewał dla nas tamtego pierwszego dnia na skraju lasu?
— Nie...
Przez piętnaście pierwszych lat naszej Niepodległości świętym hymnem polskiego nacjonalizmu była pieśń przypominająca nasz byt...
Tłum robotniczy przelewa się przez ulice, świadomy swego zwycięstwa, pełen poczucia swej władzy. Plakaty naśmiewają...
Naraz, tak samo potężnie, buchnął śpiew:
— Arriba, parias de la tierra,En pie, famelica legion...
A co to pani Handzia takiego ładnego śpiewała rano, pyta sie. Bardzo ładne, jakoś tak...
Nu to Dominicha zaczynajo zza kołka i kądzieli: Gorzkie Żale Przybywajciee, i zaras dołączajo sie...
Hasłem tym zaznaczaliśmy fragmenty mówiące o śpiewie jako jednej z form sztuki, wywołującej szczególne wzruszenia, będącej połączeniem muzyki i słowa (często poezji), ale wskazywaliśmy też niektóre z miejsc w tekście, gdzie bohaterowie śpiewają. Są to miejsca znaczące, np. to, że w „Hamlecie” Ofelia śpiewa jest po części sygnałem jej obłędu, po części zaś sygnałem pewnej zmiany charakteru samego tekstu — dziewczyna na swój sposób dokonuje oceny moralnej bohaterów, pokazuje, że dokonała rozpoznania rzeczywistej sytuacji.