
Władysław Stanisław Reymont
Ziemia obiecana, tom pierwszy
Drżący głos skrzypiec śpiewał jakiegoś sentymentalnego walca, wtórowała mu jękliwie wiolonczela, to muzyka cichła, a...
Drżący głos skrzypiec śpiewał jakiegoś sentymentalnego walca, wtórowała mu jękliwie wiolonczela, to muzyka cichła, a...
— Pan u mnie miejsca nie masz, ja pana wyrzucam — szepnął Bucholc.
— Ja sobie robię grubą...
— Miał dzisiaj zrobić awanturę Bucholcowi i wymówić mu miejsce.
— Mówił Kamie o tym? — zapytał żywo...
— Przyszedłem ojcu powiedzieć, że Zośka prawdopodobnie jest kochanką Kesslera.
— Głupiś! Widziałeś?
Malinowski zaczął mu opowiadać...
Rzędy nagich jeszcze topoli, obłamanych przez wiatry, poodzieranych z kory, półżywych od trujących ścieków, jakie...
Podnosił głowę coraz wyżej i coraz dumniej, a coraz drapieżniej spoglądał na miasto, na wypakowane...
— Wie pani, że wiele razy powtarzałem, by również na tym oddziale uważać i zachowywać spokój...
Jak to możliwe, że ci uprzejmi, dobrzy ludzie tak byli nieczuli na cudze cierpienia. Wciąż...
W gminie bali się go i słuchali więcej niż obecnie, bo był na miejscu i...
Nikt jednak wtedy nie oświecał chłopów w tych sprawach, nie było gazet, w których by...
Jest to zwierzchnictwo nad innymi, przywilej (lub zdolność) rządzenia innymi. Rodzi się z niej pokusa nadużyć: stosowania przemocy, czy też pychy. W literaturze spotykamy wiele przemyśleń na temat władzy, jej źródeł i legitymizacji oraz odpowiedzialności związanej z jej sprawowaniem (zob. też: król, przywódca, urzędnik, sędzia i itp.)