
Janusz Korczak
Senat szaleńców; Proza poetycka; Utwory radiowe
Słyszymy nie tylko dzikie ujadanie, złe pomruki, wycia i skowyty, ale i hymny — i ciche...
Słyszymy nie tylko dzikie ujadanie, złe pomruki, wycia i skowyty, ale i hymny — i ciche...
A oni: „On zaczyna, mam się dać, on pierwszy”. — Pytam się: ile bójek tygodniowo? — Nie...
Znalazłem u Mickiewicza dzieło słynnego Lemmennais'go o religii katolickiej, religii mych ojców, dla której...
Otrzymałem wczoraj listy z Petersburga. Cóż Ci powiedzieć mogę, drogi Henryku? Rozpaczliwa moja rozterka wzrasta...
Dowiedziałem się, że ta wyprawa, to kłamstwo i wymysł Łubieńskiego, że książę de la Moskowa...
Ingrid szybko odeszła. Nie potrafiła tego znieść. Nic nie mogła dla niego uczynić. Odstręczał ją...
Coraz nowi ludzie z różnych krańców Europy i Ameryki przybywali do osady i oddawali się...
Musimy teraz nadganiać i przywrócić równowagę pomiędzy świadomością wrażeń i doświadczeń ciała a samymi tymi...
Chodzi tu o sytuację wewnętrznego rozdarcia bohatera, ścierania się w jego zapatrywaniach oraz postępowaniu sprzecznych poglądów, idei, pomysłów na życie, systemów wartości, wymogów lojalności itp.