
Ferdynand Ossendowski
W ludzkiej i leśnej kniei
W r. 1903 zdarzył się tu nawet wypadek tragikomiczny, gdy jakiś przedsiębiorczy nicpoń, przedostawszy się...
W r. 1903 zdarzył się tu nawet wypadek tragikomiczny, gdy jakiś przedsiębiorczy nicpoń, przedostawszy się...
Hołota, jakiej mało, moja córko. I trzeba się wystrzegać jej jak ognia. Opowiadam ci niektóre...
Schroniła się do komnaty pewnej praczki i przepędziła tam noc, nie zmrużywszy ani na chwilę...
„A więc, przyjdźcie dziś wieczorem do mnie — mówi ten kurdupel — chcę, abyście uświetnili swą obecnością...
Na wiele lat przed i po epoce, w której odbywa się ta opowieść dramatyczna, w...
— Nie — mówił bas — on z tych dostaw nie obmyje się nawet szarym mydłem. Kupiec galanteryjny...
W fabryce poczęto szeptać o kradzieży, to znowu o pokutującym duchu Ferdynanda… Dano znać urzędnikom...
Nie tylko ci nędzarze chcą się na nas zbogacić. Dano nam w Khoj idealnego podobno...
przyszedł drab chromy do gospodarza, skąd był pirwej wyszedł, i pyta go gospodarz: „A miły...
Tym hasłem opatrujemy fragmenty mówiące o samej czynności, a nie o jej sprawcy (czyli złodzieju). Czyn ten bywa niekoniecznie potępiany, niekiedy postrzegany jest jako usprawiedliwiony niesprawiedliwością w podziale dóbr (stąd powiązania z motywem własności) - por. Janko Muzykant Sienkiewicza.