
Kornel Makuszyński
Szatan z siódmej klasy
— Okradziono nas! — zawołała dziewczyna niemal z triumfem. — Przed dwoma tygodniami… Mamusia pojechała po mnie do...
— Okradziono nas! — zawołała dziewczyna niemal z triumfem. — Przed dwoma tygodniami… Mamusia pojechała po mnie do...
Matka panny Wandy donosiła o nowym włamaniu i o zdjęciu z zawiasów drzwi z gościnnego...
Kradzieże, bez względu na wartowników, należą tam do częstych zjawisk. Jaki z tego wniosek? Przed...
Ba, zdawać by się mogło, iż zazdrość, z jaką patrzymy na synów, iż wchodzą w...
Dla mnie niewątpliwe jest, że cała teoria praw rzymskich o kradzieży opierała się na ustawach...
Krygier uśmiechnął się, a Janek zręcznie wsunął Wołkowowi do kieszeni kolię. Wołkow drgnął, jakby został...
Kilka osób „podejrzanych” odprowadzono do aresztu „na wszelki wypadek”. Okradzioną damę, Wołkow odprowadził do samochodu...
Tym hasłem opatrujemy fragmenty mówiące o samej czynności, a nie o jej sprawcy (czyli złodzieju). Czyn ten bywa niekoniecznie potępiany, niekiedy postrzegany jest jako usprawiedliwiony niesprawiedliwością w podziale dóbr (stąd powiązania z motywem własności) - por. Janko Muzykant Sienkiewicza.