
Egon Erwin Kisch
Raj amerykański. Część pierwsza
W stanie osobowym naszego okrętu zaszły dwie zupełne i kilka chwilowych zmian: wkrótce po odjeździe...
W stanie osobowym naszego okrętu zaszły dwie zupełne i kilka chwilowych zmian: wkrótce po odjeździe...
Więc gdy te tak rozmaite piwa ponastawały, łowickie, gielniowskie, wąchockie piwa estymacyją swoję straciły, wszedłszy...
Tego dnia znów był u nas pan doktór, i znów do apteki biegałem.
— Zimno tu...
— Ależ tu zimno u was! — mówił pan doktór, zachodząc do matki. — I wilgoć straszna! Powinniście...
Prosiła mnie przez Kossowskiego, bym razem poszedł do doktora; może się coś więcej rozpytam czy...
koczył Kajtuś na stopień karetki pogotowia. Wiozą rannego. Zatrzymali się przed szpitalem. Wnieśli sanitariusze, obejrzał...
— No właśnie. I trzeba się było zapytać, jak bić.
— Naczelnik widział pręgi i nic nie...
Trzeba sobie jakoś radzić. — Mam różne środki w swoim pedagogicznym arsenale, w mojej, że tak...
Przekarmianie dzieci snem prowadzi poprzez niestrawny sen do znieprawionego snu, zwyrodniałego snu, rozchełstanych nerwów. — Ile...
Dziecko wiele zniesie porad higienicznych, lekarskich i pedagogicznych — cudowny mechanizm — mimo, wbrew, na przekór — poprzez...
Od fraszki O doktorze Hiszpanie Kochanowskiego począwszy — w naszej literaturze pełno jest sylwetek lekarzy i przemyśleń na temat ich działalności — działalności ważnej, bo ratującej życie, ale też stale krytykowanej — bo ostatecznie lekarze zawsze przegrywają ze swym głównym wrogiem, śmiercią.