
Arthur Conan Doyle
Groźny cień
Na smyczy prowadził ulubionego buldoga, Boundera.
Nie cierpieliśmy go wszyscy, gdyż zwierzę było złe, złośliwe...
Na smyczy prowadził ulubionego buldoga, Boundera.
Nie cierpieliśmy go wszyscy, gdyż zwierzę było złe, złośliwe...
Drobny deszcz mżył nieustannie. Niewesoło jest stać na straży w taką pogodę. Próbowałem kilkakrotnie wciągnąć...
Niebezpieczna to rzecz zadzierać z kobietą tak mściwą, gdy przewidzieć niepodobna, co jest w stanie...
D'Artagnan, jak wspominaliśmy, uspokoił się prawie zupełnie, i jak to zwykle bywa po minionym...
— Myślisz więc, panie, iż mam się czego obawiać?… — zagadnął d'Artagnan.
— Można by powiedzieć, młodzieńcze...
Gdy tak siedziała, sama sunęła ku nastrojom, z którymi próbowała walczyć, ponieważ instynktownie bała się...
Kto śmiałby zachęcać żołnierza do jakiegoś czynu wojennego, żadnym niegrożącego niebezpieczeństwem, ten właściwie wyrządziłby tylko...
Fascynujące jest, w jak wielu różnych zjawiskach upatrywano potencjalne niebezpieczeństwo i jakie dawano recepty, by go uniknąć. Niektórzy jednak z premedytacją szukają niebezpieczeństwa, by wypróbować swą odwagę, hart ducha i tężyznę cielesną.