
Bolesław Prus
Lalka, tom pierwszy
— Gdyby tylko żal. Ja boję się, że ona ma rację i że nasze srebra mogą...
— Gdyby tylko żal. Ja boję się, że ona ma rację i że nasze srebra mogą...
Nie sądziła, ażeby Wokulski miał jakiś pilniejszy interes na świecie aniżeli widzenie się z nią...
Tymczasem w piątym roku pożycia pani Małgorzata nagle poczęła się malować… Zrazu nieznacznie, potem coraz...
Hansson już dawniej znał Strindberga, a mimo że go entuzjastycznie uwielbiał, nie był ślepy na...
Nie, nie ścierpiała i jęła przymierzać na głowę a przeglądać się w lusterku, które przytrzymywała...
Milczeli oboje, Szymek wiódł konia i zważał, żeby nie wywrócić, bo dołów wszędzie było pełno...
Czasami któryś z kolegów mówił: „Słyszałem, jak wczoraj grałeś na cztery ręce”. — „Tak jest, z...
Do swego tonu z natury zarozumiałego dodał jeszcze nadętość parweniusza; stał się wręcz śmieszny przez...
Już wkrótce zaczęła go dręczyć swoją trochę humorzastą próżnością. Na przykład pewnego dnia, mówiąc o...
— Ach! Ach! Oto odwiedził mnie admirator! — zawołał z daleka pyszałek, gdy tylko zauważył Małego Księcia...
Postawa skupienia na sobie, adoracji swojej urody, zasług itp. połączona z oczekiwaniem podziwu od innych była często ganiona w literaturze dydaktycznej. Musi jednakże stanowić trudną do wykorzenienia przywarę, skoro nagany są ponawiane nieustannie od wieków.