
Emilio Salgari
Czarny Korsarz
— Uciekaj stąd, panie. Trzymaj, weź tę siekierę, pomoże ci roztrzaskać drewniane belki bakburty, a tu...
— Uciekaj stąd, panie. Trzymaj, weź tę siekierę, pomoże ci roztrzaskać drewniane belki bakburty, a tu...
Za nim zabrzmiał jeszcze raz krzyk, zahuczał jeszcze raz głośny strzał, a w gałęziach ponad...
— Pan będzie siedział, pan będzie czekał spokojnie — mówię doń głębokim, wibrującym głosem, na którego dnie...
Idąc za głosem sumienia, zostałbym z Żydem, moim panem, który — odpuść Panie! — jest rodzajem diabła...
Jeśli we własnej wyjdziesz postaci, zginąłeś, kawalerze. Ale gdybyś się przebrał —
Jakby go...