Maria KonopnickaPacierz dzieci
1Gdy się modlą drobne dzieci,
Jasno robi się na ziemi,
Słonko cudnie wtedy świeci
Nad polami, nad naszemi.
5
Gaje biorą zieleń młodą,
Roztula róża swe pąki,
A poranną się pogodą
Śmieją zboża, śmieją łąki.
Gdy się modlą drobne dzieci,
10Milkną echa burz i gromu;
Białem skrzydłem spokój leci
Na miłego strzechę domu.
Z traw zroszonych łza obsycha,
Brzmią piosenki skowronkowe,
15Cała wioska stoi cicha,
Skryta w wierzby przez połowę.
Gdy się modlą dzieci małe,
To na starym gdzieś kurhanie
Wyrastają lilje białe
20I anielskie słychać granie.
To się krzyże po rozłogach
Odziewają w blaski zorzy,
To po miedzach i po drogach
Chodzi smętny Anioł Boży.
25I niejedna pustka głucha
W sercu ludzkiem się zakwieci…
I sam Bóg tej ziemi słucha,
Gdy się modlą małe dzieci.