Agnieszka Wolny-HamkałoNikon i Leicaobiady otwarte
1
Jawajski krajobraz w śląskim polskim mieście:
słońce zmęczone ciążami, w gorącej wodzie
kąpane — skraca czas podróży. W ogrodzie
za domem kółko różańcowe. Duch
5whisky duszkiem pitej o poranku
tygodniami krąży nad sadzawką. I światła
nad Zaolziańską jak trio kolorowych papug.
Smużki mrówek, księżyc w bibułce i bajki
muzyczne (muzykę gamelanów opisywano mi
10jako kling-klang ding-dong). Jak na Jawie: walka
z przeciągami, ciągłe zmaganie się z ziemią.
Tyle traci się czasu, jeśli się nie zna języka.
Moje włosy pachną prażonym cukrem,
kiedy zbliżasz się zabobonnym krokiem.