Wioletta GrzegorzewskaOrinokoZ chirurgii ogólnej
1Kobieta po resekcji woreczka narzeka,
że nie może pić kawy i wszystkie poranki
są mdłe jak spotkania w kółku różańcowym.
Zabandażowani kolumbowie próbują odkryć
5kiosk w podziemiach szpitala,
ale syrena z mopem zawraca ich na stały ląd łóżka.
Majacząca Królowa Słaba przepowiada nadejście
„czerwonych armii i krów na złotych łańcuchach”.
Ślepa kiszka jak stara uliczka prowadzi ją daleko.
10Potem przychodzi moja kolej, proszę o zastrzyk,
żeby nie widzieć, jak człowiek staje się ciałem.