
Bolesław Leśmian
Baśń o Aladynie i o lampie cudownej
Roeoender przesłonił usta dłonią i tłumił ogień, który mu wciąż jeszcze buchał z ust z...
Roeoender przesłonił usta dłonią i tłumił ogień, który mu wciąż jeszcze buchał z ust z...
— Głupi, nieposłuszny leniuchu! — wrzasnął rozgniewany Roeoender — Musisz mi oddać lampę, zanim wyjdziesz z podziemia! Jesteś...
Walicki stał przed Szotem i wwiercał w niego spojrzenie jak korkociąg; w jego oczach był...
— Czemu Zbyszek jest taki nieuprzejmy?
On nagle spochmurniał i przyoblekł twarz w grymas piekielnej boleści...
Iść za przewodem rozumu ku temu, co się wydaje obowiązkiem, mogą i ci, którzy w...
Oblicze gniewne jest całkiem sprzeczne z naturą. A gdy się to dzieje często, to normalny...
Ale to należy uwzględnić, jakimi zaletami obdarzoną duszę miał Sokrates: czy wystarczało mu to, że...