1
W zielonej, pniom dla znaku przydanej obwódce.
Kwiaty, LasKwiaty, kształt swój półsennie zgadując zawczasu,
Nikłym pąkiem wkraczają w nieznaną głąb lasu.
5W dali — postrach na wróble przesadnie rękaty
Z zeszłorocznym rozpędem chyli się we światy,
Jakby chciał paść w ramiona pobliskiej cierpiałki
[1],
Co naprzeciw cień w skrócie rzuca w piasek miałki.
W obłoku — obłok drugi napuszyście
[2] płonie.
10
Ptak, NaturaWróbel łeb zaprzepaszcza w swych skrzydeł osłonie,
Jak gdyby nasłuchiwał, co mu dzwoni w sercu?
Świat, zda się, dziś nam nastał, a na pola szczercu
[3],
Gdzie zieleń swym wyrojem omgliła rozłogi
[4],
Bocian, pod prostym kątem załamując nogi
15I dziób dzierżąc wzdłuż piersi dogodnie, jak cybuch
[5],
Kroczy donikąd, w słońca zapatrzony wybuch,
Co skrzy się, że go okiem zgarnąć niepodobna
[6],
We wszystkich rosach naraz i w każdej z osobna.