Barbara KlickaWszelki wypadek
W stanie bania odczuwamy strach lub lęk.
www.cyo.pl
1Zaczynamy banie. Burza napiera na okno, które w lekkim skosie.
Można by kogoś nazwać, bo córka ma w środku jeszcze co najmniej
gromadkę niechcianych dzieci swojej własnej matki. Szukajmy pociechy!
Do Europy wracają liczne prątki Kocha
[1], tylko że przez Rumunię,
5
w której się nie było. Za to koncepcje siatki i grupy da się niedbale zarzucić
na każdy obłok motyli. Krzyżuje się rzeczy na wszelki wypadek.
I wszelki wypadek już rączo nadciąga.