Potrzebujemy Twojej pomocy!

Na stałe wspiera nas 447 czytelników i czytelniczek.

Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?

Przypisy

Pierwsza litera: wszystkie | 0-9 | A | B | C | D | E | F | G | H | I | J | K | L | M | N | O | P | Q | R | S | T | U | V | W | X | Y | Z

Według typu: wszystkie | przypisy autorskie | przypisy redaktorów Wolnych Lektur | przypisy źródła | przypisy tłumacza

Według kwalifikatora: wszystkie | angielski, angielskie | architektura | astronomia | białoruski | biologia, biologiczny | chemiczny | dawne | ekonomiczny | filozoficzny | francuski | geologia | grecki | gwara, gwarowe | hebrajski | historia, historyczny | hiszpański | łacina, łacińskie | literacki, literatura | liczba mnoga | matematyka | medyczne | mitologia | mitologia grecka | mitologia rzymska | muzyczny | niemiecki | poetyckie | pogardliwe | portugalski | pospolity | potocznie | przenośnie | przestarzałe | przysłowiowy | regionalne | rosyjski | rzadki | środowiskowy | staropolskie | techniczny | turecki | ukraiński | włoski | wojskowy | żeglarskie | zoologia

Według języka: wszystkie | English | français | Deutsch | lietuvių | polski


Znaleziono 6725 przypisów.

toć (daw.) — tu: przecież. [przypis edytorski]

toć — konstrukcja z partykułą wzmacniającą -ci, skróconą do -ć; znaczenie: to przecież. [przypis edytorski]

toć nie było wiadomo (daw.) — to ci nie było wiadome. [przypis edytorski]

toć przecie — dziś: to przecież. [przypis edytorski]

toć (przest.) — wszakże, przecież. [przypis edytorski]

toć są prawa na wszystko (…) dopiero wtedy zgadzałoby się oskarżenie z postępowaniem jego — słuszny zarzut; toteż Demostenes będzie powtarzał go niezmordowanie. Oskarżenie Ajschinesa zawiera w istocie potworne kłamstwa, wymyślone dla zaokrąglenia godnej miary; wytoczone z osobna, przeszłyby granicę nawet tego, na co pozwalały sądy ateńskie. [przypis tłumacza]

toćże — toć (daw., gw.): przecież, połączone z partykułą wzmacniającą -że. [przypis edytorski]

toćżetoć (daw.): przecież, połączone z partykułą wzmacniającą -że. [przypis edytorski]

to chata Santona (…) — W Atenach, na gruzach koscioła Jowisza, Santon, derwisz turecki, zbudował chatę… [przypis autorski]

Tochtainišius — Tochtainišius šaukės ne kartą Vytauto pagalbos prieš Tamerlaną, pabėgęs iš Aukso Ardos. [przypis autorski]

Tochtamysz (zm. 1406) — chan tatarskiej Złotej Ordy w latach 1380–1395, pokonany przez Timura zbiegł na Litwę, skąd bezskutecznie starał się odzyskać władzę. [przypis edytorski]

To cię prędzej uspokoi (…) roztopi się twój lęk — W. Berent, Próchno [w:] Pisma, III, s. 117. [przypis autorski]

tociechmy byli weseli (starop.) — konstrukcja z przestawną końcówką czasownika; inaczej: to ci byliśmy weseli; znaczenie: ależ mieliśmy zabawę. [przypis edytorski]

to ciekawsza (…) ważniejsza (daw.) — w domyśle: rzecz, sprawa; dziś raczej: to ciekawsze (…) ważniejsze. [przypis edytorski]

tociem już stary — inaczej: toć jestem już stary; przecież już jestem stary. [przypis edytorski]

to ciemny kolor palącego słońca — przypuszczenie, że ciemniejszy kolor skóry mieszkańców krain położonych bardziej na południu wynika z bardziej gorącego klimatu i jest rodzajem stałej opalenizny, powstało już w starożytności; obecnie wiadomo, że za jaśniejszą lub ciemniejszą wrodzoną barwę cery odpowiada ten sam obecny w organizmie pigment, co za przejściową zmianę zabarwienia skóry wskutek działania promieni słonecznych: melanina. [przypis edytorski]

tociem — toć jestem; przecież jestem. [przypis edytorski]

To cień świadczącej krzywo Putyfary — Żona Putifara i Sinon Grek, oboje fałszywie świadczący; ta Józefa, którego chciała wciągnąć do winy, fałszywie oskarżyła przed mężem; a ten fałszywą wieścią o koniu drewnianym, którego Grecy zostawili pod murami Troi, oszukał Trojan. Za to oboje w zgniłej gorączce tarzają się tu po ziemi. [przypis redakcyjny]

To, co by trzeba przeżywać czynem całe lata, objąć można okiem myśli w jednej chwili — S. Brzozowski, Fryderyk Nietzsche, Stanisławów 1907, s. 3. [przypis autorski]

To, co czynię (…) dogmatem jest niszczenie życia — S. Przybyszewski, Dzieci szatana, s. 227. [przypis autorski]

To co dla przodka licznych pokoleń jest naturalnym gestem (…) życia najbardziej znaczącego, najbardziej płodnego w następstwa — S. Brzozowski, Dzieła wszystkie, T. VIII, Legenda Młodej Polski, Warszawa 1937, s. 409–411. [przypis autorski]

To, co jest obdarzone rozumem (…) — ten cytat i nast. z Cicerona, O naturze bogów, III, 9. [przypis tłumacza]

To co mistrz Wincenty w historyi swej pisze… — Dosłownie z życia Grzegorza, przez Kallimacha. (przyp. aut.) [przypis autorski]

To, com od dzieciństwa tak gorąco kochał (…) — mowa o śmierci jenerała Krasińskiego. [przypis redakcyjny]

to, co mu syn zrobił — syn Kronosa, Zeus, obalił i uwięził ojca; zob. Hezjod, Teogonia 453 i nast. [przypis edytorski]

To, co nazywamy dorobkiem kulturalnym ludzkości, to, co ukazuje się nam jako rozum ludzki, jego treść — jest utrwalonym przez mowę wynikiem przeżyć różnych, ściśle określonych grup ludzkich. Ciągłość abstrakcyjną stwarzamy my sami; — nie istnieje ona jako rzeczywistość, jest naszym dziełem, jak jej najbardziej rzucający się w oczy zewnętrzny równoważnik — podstawa jednostajnej chronologii — czas historyczny. Nad wyraz pięknie wyłożył to w swym nieskończonym dziele Di un secolo al altro, nasz nieodżałowany, wielki mistrz Antonio Labriola. Żyjący (cisną się doprawdy pod pióro słowa klasycznej formuły pozdrowienia „oby żył wiecznie”) nauczyciel nasz Jerzy Sorel poprowadził dalej i głębiej pracę Labrioli. Przewyższa go on siłą intuicji, głębią ujęcia, rozległością wiedzy, ustępuje mu w jasności wykładu; chociaż dla każdego, kto oswoi się z przesyconym życiem na gorącym uczynku schwytanej myśli — stylem Sorela — mdłym musi stać się wszelki inny sposób pisania. Sorel nie buduje architektonicznych całości literackich, ale buduje samą myśl w głowie czytelnika, stwarza jakby nowe komórki i włókna mózgowe, rozbudza procesy myślowe, „tworzy powołania”, jak sam on się wyraża. Nie wykłada on. Stoi w żywym punkcie myśli i sam bezpośrednio z wewnątrz nią kieruje, jednocześnie wyposaża on nas w nową wiedzę i w wytwarzający ją i ujmujący organ. Czytanie jego pism jest nieustannym wzrostem intelektualnym; on to najdoskonalej dziś włada metodą, przechodzącą od wyników myślowych do samego procesu życia, które je stworzyło. Jego historia Jehowy, naszkicowana w Systéme historique de Renan, historia w ogóle żydostwa — to arcydzieła nowoczesnej nauki historycznej. Stąd wysnuwa się wniosek: prawdziwie płodną jest nie krytyka pojęć, lecz krytyka form życia, które je tworzy, badanie stopnia i rodzaju ich żywotności. Sorel nie szematyzuje: tworzy on naokoło każdego tworu życiowego cały szereg kwestionariuszy; wie on, że życie nie jest procesem logicznym, posiada zmysł dla jego irracjonalnych połączeń i poruszeń, ten zmysł kulturalnych środowisk, moralnej atmosfery ich, na którym całkowicie zbywało takiemu olbrzymowi, jak Karol Marks. Dzięki Sorelowi też materializm dziejowy zmienił całkowicie swe oblicze. Posiadając gruntowną wiedzę matematyczną, źródłową znajomość świata starożytnego, fachową znajomość historii chrześcijaństwa i spraw Kościoła, rozległą i różnostronną kulturę filozoficzną (Vico, Hegel, Cournot, Bergson), wszechstronne wykształcenie ekonomiczne (prócz Marksa, przeszedł on szkołę Pareta, prócz klasyków zna przedstawicieli szkoły historycznej, szkołę Le Play), niezmierne oczytanie w literaturze socjalistycznej, gruntowne, jedyne dziś rozumienie całej rozciągłości pracy myślowej Proudhona, orientując się w świecie sztuki i literatury, nieustannie pracując nad zagadnieniami prawa, ekonomii, metodologii, filozofii, jest Sorel jedną z najwszechstronniej i najgłębiej pracujących głów nowoczesnych. Długie lata jeszcze — czuje to piszący — nie będzie pomiędzy Sorelem a światem czytelników stosunku prócz tego, który scharakteryzował Goethe: sollt was zulernen. Za każdym razem, gdy powracam do wielokrotnie już przestudiowanych książek Sorela, czuję się szczęśliwszym, coraz pełniej obejmuję i dostrzegam bezmiar pracy, dokonywanej przez tego wielkiego myśliciela i głębokiego człowieka. [przypis redakcyjny]

to, co on wybrał, nie było rzeczą najbezpieczniejszą. Mógł mianowicie… — krok Agesilaosa był dzielny, ale nie był bezpieczny. Widocznie Agesilaos pragnął wyzyskać dotychczasowe zwycięstwo i zniszczyć Teban doszczętnie, a nie tylko dotkliwie przerzedzić ich szeregi. Zastąpił im więc drogę i starał się złamać ich frontowym atakiem, co było trudne, gdyż Tebanie byli dzielnymi i silnymi żołnierzami, a falanga ich liczyła więcej ludzi w głąb (25) niż spartańska (8). Toteż zamiar Agesilaosa nie udał się. [przypis tłumacza]

to, co podał na piśmie — tj. wniosek. [przypis tłumacza]

To, co romansopisarze nazywają boleścią nie do przezwyciężenia (…) uznaje świętego, bo musi go sobie pomyśleć jako swój kontrast — K. Irzykowski, Notatki z życia, obserwacje i motywy, s. 132–133 (12 II 1894). [przypis autorski]

to coś, co trzyma Kopernik na pomniku — sfera armilarna, sferyczne astrolabium: dawny przyrząd astronomiczny złożony z wielu pierścieni, służący do wyznaczania współrzędnych obiektów na niebie; postać Mikołaja Kopernika na pomniku w Warszawie, znajdującym się u zbiegu ulic Nowy Świat i Krakowskie Przedmieście, trzyma w lewej dłoni sferę armilarną, zaś w prawej cyrkiel. [przypis edytorski]

to, co świat przeżywa obecnie, nie ma żadnych analogii… — ibid., s. 318. [przypis autorski]

To, co się dziś na świecie dzieje, nie jest kryzysem humanizmu… — por. [Bierdiajew], Sud'ba czełowieka w sowremiennom mirie, Paris 1934, s. 14–15. [przypis autorski]

To co się w historii literatury i sztuki pisze o szkołach (…) literatury niemieckiej w. XIX Z pism I. Matuszewskiego. III. Słowacki i nowa sztuka, s. 328. [przypis autorski]

to, co trzęsiono około tej dziewki — [tu:] to, co o niej głoszono, rozpowiadano. [przypis redakcyjny]

to, co u ciebie w łaskach, a co pan Żeleński dźwiękami swymi podniósł i ozdobił — muzyka skomponowana do wielu utworów Gabrielli. [przypis redakcyjny]

To, co wam powiem, stanie się albo się nie stanieO Laertiade, quidquid dicam, aut erit, aut non (Horacy, Satires, 2). [przypis tłumacza]

To, co zdawało się nic już dla mnie nie znaczyć, okazało się wszystkim! Jakże niewiele wiemy sami o sobie — fragment dopisany. [przypis tłumacza]

Tocqueville, Charles Alexis de (1805–1859) — francuski myśliciel polityczny, historyk i dyplomata, jeden z klasyków współczesnego liberalizmu; autor m.in. dzieła O demokracji w Ameryce (t1. 1835, t2. 1840), zawierającego analizę ustroju społecznego i politycznego Stanów Zjednoczonych. [przypis edytorski]

Tocqueville, właśc. Alexis Henri Charles Clérelde de Tocqueville (1805–1859) — fr. myśliciel polityczny, socjolog, polityk; autor dzieła O demokracji w Ameryce, uchodzącego za wnikliwą analizę społeczeństwa demokratycznego. [przypis edytorski]

to czapeczkę, to pióreczko — Polacy dawni nosili u czapek pióra strusie, orle, czaple. [przypis redakcyjny]

To Czatyrdah — najwyższa w paśmie gór krymskich na brzegu południowym; daje się widzieć zdaleka, niemal na 200 wiorst, z różnych stron, w postaci olbrzymiej chmury sinawego koloru. [przypis autorski]

to, czego się żałuje (…) — przykłady zaczerpnięte z Cycerona: Cyceron, Rozmowy tuskulańskie, III, 34. [przypis tłumacza]

toczek (z fr. toque) — niewielki kapelusz bez ronda. [przypis edytorski]

Toczka, toczka, zapiataja, Minus rozica kriwaja — Ruczka, ruczka i krużok Nożka, nożka i pupok. — ros. wierszyk opisujący rysowanie schematycznej postaci ludzkiej. [przypis edytorski]

toczno (ros.) — dokładnie. [przypis edytorski]

toczno (z ros.) — dokładnie, ściśle. [przypis edytorski]

toczyć głazy wpół schylony — Patrz Piekło, pieśń VII. [przypis redakcyjny]

toczyć okresy (daw.) — wygłaszać zdania. [przypis edytorski]

toczyć — tu: niszczyć. [przypis edytorski]

toczyć — tu: zżerać od środka. [przypis edytorski]

toczyć — tu: zżerać, szerzyć rozkład. [przypis edytorski]

toczyli * ale im jednak — gwiazdka oznacza, że rękopis jest w tym miejscu uszkodzony: πολέμου * καὶ παρ᾽ (N), πολέμου, τὰ παρ᾽ (D). Od słów „Owi Żydzi bowiem” aż do „jeszcze się srożej nad nimi znęcali” cały ustęp jest w ogóle niewyraźny i widocznie uległ zepsuciu. We wspomnianym wyżej rękopisie berlińskim (łacińskim) ustęp ten brzmi: nam idem illi et defectionis socii fuerunt et bellum cum Romanis communiter susceperunt, causa vero peior illorum in eos facta est, et cum mentita eorum pridem refelleretur occasio, peius tractabant eos, qui nequitiae suae iustis assertionibus exprobrarent. [przypis tłumacza]

To czyni Flaccus (…). To samo czyni Statius — obaj poeci przedstawili w pomienionych przytoczeniach Wenerę, bądź to z cętkami na policzkach (maculis suffecta genas), jak wyżej, bądź to „z pochodnią w ręku i szalejącą” (ignes gerentem… saeva formidine). [przypis tłumacza]

Toczyski, Józef (1828–1864) — buchalter w administracji dróg bitych, księgowy w Towarzystwie Rolniczym; w 1846 r. aresztowany za działalność spiskową, w 1848 r. zesłany na siedem lat więzienia na Syberię; wziął udział w powstaniu styczniowym, pełnił funkcje: referenta kontroli Wydziału Skarbowego w rządzie Karola Majewskiego, następnie kontrolera Kasy Głównej przy Wydziale Skarbu, a od grudnia 1863 r. dyrektora Wydziału Skarbu w rządzie Romualda Traugutta; po aresztowaniu był więziony w X Pawilonie Cytadeli Warszawskiej; został stracony przez powieszenie 5 sierpnia 1864 na stokach Cytadeli Warszawskiej wraz z Romualdem Trauguttem, Romanem Żulińskim, Rafałem Krajewskim i Janem Jeziorańskim. [przypis edytorski]

Tod — die Dichterin Erinna soll aus Liebe zu Sappho gestorben sein. [przypis edytorski]

toddy (ang.) — wino palmowe. [przypis tłumacza]

toddy — tu: grog; napój przyrządzany z ginu, wody, cukru, cytryny i przypraw: cynamonu, goździków i gałki muszkatołowej, podawany na zimno lub na gorąco. [przypis edytorski]

Todestrieb (niem.) — popęd śmierci; termin z psychoanalizy Freuda oznaczający chęć śmierci, oczekiwanie śmierci jako motywację działań człowieka. [przypis edytorski]

to dobre dla Sarmatek (…) zabiją jakiego na wojnie — por. Herodot, Dzieje IV, 117. [przypis tłumacza]

Tod oder Turandot (niem.) — śmierć albo Turandot; nawiązanie do imienia tytułowej bohaterki sztuki Carla Gozziego Turandot opowiadająca o okrutnej księżniczce chińskiej, która swoim kandydatom na męża zadawała niczym Sfinks trudne zagadki, a tych, którzy nie odgadli czekała śmierć; na podstawie dramatu powstała opera wł. kompozytora Giacoma Pucciniego (1858–1924), dokończona (przez Franco Alfano) i wystawiona dopiero po jego śmierci, w 1926 r. [przypis edytorski]

To drugi ty jesteś… — Kleiner za Pinim wysuwa przypuszczenie, że „przy kształtowaniu tej sceny pewnej podniety użyczyła nowela Prospera Marimeego Wizja Karola XI (drukowana w r. 1829 w czasopiśmie „Revue de Paris”, a w r. 1833 pomieszczona w tomie pt. Mozaika): król szwedzki Karol XI ma niesamowitą wizję przyszłego sądu nad jednym ze swych potomków i jego ścięcia”. Stwierdza jednak Kleiner, że koncepcje obu tych sądów są bardzo odmienne. [przypis redakcyjny]

Todt, Fritz (1891–1942) — niemiecki inżynier i hitlerowski działacz państwowy w okresie III Rzeszy. [przypis edytorski]

To duch Jana Skiki — Jan Skika, z familii Kawalkantych, rodem florentyńczyk: miał talent naśladowania głosu i gestów swoich znajomych, którego często na złe używał. Będąc przyjacielem Szymona Donata, któremu umarł jego krewny Buoso (zob. Pieśń XXV, gdzie on między złodziejami się znajduje) bez testamentu, a nie mógł po nim brać spadku z powodu, że Buoso zostawił bliższych krewnych, Szymon Donati, ażeby zostać spadkobiercą, przez kilka dni ukrywał ciało zmarłego Buosa, rozgłosiwszy, że jeszcze złożony chorobą oczekuje bliskiego zgonu, a w miejsce zmarłego położył w łóżko swojego przyjaciela Jana Skikę, który udając głos i postać Buosa, zrobił testament, pisząc w nim spadkobiercą po Buosie Szymona Donata, z którym zawarł uprzednio umowę, że w nagrodę dobrze odegranej roli weźmie klacz wielkiej ceny z jego stada. [przypis redakcyjny]

To dziecię tylu ojców było już zgrzybiałe, kiedy przyszło na świat; mimo iż było prawą latoroślą, bękart jakiś, który zjawił się prawie równocześnie, zadławił je niemal przy urodzeniu — Wielki słownik powszechny francuskiego języka Antoniego de Furetière, który z tej przyczyny wszedł w zatarg z Akademią i został z niej wykluczony. [przypis tłumacza]

to dziecko winno — dziś popr. forma: (…) winne. [przypis edytorski]

to dzieło — chodzi zapewne o nieukończony poemat Kościelisko. [przypis edytorski]

tölple — tölpelhaft dazwischentrete. [przypis edytorski]

Toebbens, Walter Caspar (1909–1954) — współwłaściciel przedsiębiorstwa Toebbens und Schultz, produkującego na terenie warszawskiego getta tekstylia i elementy umundurowania dla Niemców, potocznie określanego jako „szop Toebbensa”. Po wojnie dwukrotnie uciekł z internowania i nadal pracował w branży tekstylnej. [przypis edytorski]

Toebbens, Walter (zm. 1954) — członek NSDAP, największy pracodawca w getcie warszawskim, producent tekstyliów i elementów umundurowania; po likwidacji getta produkcję przeniesiono do obozu w Poniatowej. Po wojnie miał być sądzony w Polsce, lecz w drodze na proces wyskoczył z pociągu. Następnie prowadził przedsiębiorstwo tekstylne pod przybranym nazwiskiem. [przypis edytorski]

toga — długa męska szata noszona przez Rzymian. Tu w znaczeniu: długa szata. [przypis edytorski]

toga — tu tzw. trabea, tj. biała toga w purpurowe pasy, przypominające belki (łac. trabes). [przypis edytorski]

toga — wierzchnie okrycie obywateli rzymskich. [przypis edytorski]

Toggenburg — region w Szwajcarii obejmujący malowniczą dolinę u podnóża gór (dziś kanton). [przypis edytorski]

To give an illustration, reversing the rôle of savage and civilized, of ethnographer and informant: many of my Melanesian friends, taking at its face value the doctrine of 'brotherly love' preached by Christian Missionaries and the taboo on warfare and killing preached and promulgated by Government officials, were unable to reconcile the stories about the Great War, reaching — through planters, traders, overseers, plantation hands — the remotest Melanesian or Papuan village. They were really puzzled at hearing that in one day white men were wiping out as many of their own kind as would make up several of the biggest Melanesian tribes. They forcibly concluded that the White Man was a tremendous liar, but they were not certain at which end the lie lay — whether in the moral pretence or in his bragging about war achievements. [przypis autorski]

to Herkules, a nie Bachus, który miał się objawić w tej postaci Parazjuszowi — [por.] Winkelmann, Historia sztuki, I, s. 176; Plinius, lib. XXXV, sect. 36; Athenaeus lib. XII, p. 543. [przypis redakcyjny]

Toho nas w szkoli uczyły (…) Szist' rokiw uczyłsia (ukr.) — Tego nas w szkole uczyli. Sześć lat się uczyłem. [przypis edytorski]

tohu, bohu — hebrajskie wyrazy z początku biblijnej Księgi Rodzaju (Rdz 1, 2), określające stan ziemi na początku stworzenia świata; aliteracyjne wyrażenie tohu wa-bohu w tłum. Jakuba Wujka oddane jest słowami „pusta i próżna”, w Biblii Gdańskiej jako „niekształtowna i próżna”. [przypis edytorski]

Tohuwabohu — muzyka afrykańska. [przypis autorski]

To ich właśnie obrońcy żydostwa nazywają chętnie „filosemitami”… — Takim całkowicie wolnym od żydostwa człowiekiem, i dlatego „filosemitą” był Zola. Że zresztą ludzie wybitniejsi byli prawie zawsze antysemitami (Tacyt, Pascal, Voltaire, Herder, Goethe, Kant, Jean Paul, Schopenhauer, Grillparzer, Wagner) wynika właśnie z tego, że oni, mieszcząc w sobie o tyle więcej, rozumieli także żydostwo lepiej niż inni ludzie (por. rozdział IV). [przypis autorski]

To iest, strażnicy, myślę, piesi… — Villona obchodzili tylko strażnicy piesi, nie konni, ponieważ ci tylko odbywali ronty w mieście [ront — patrol; Red.WL]. [przypis tłumacza]

toilette intime (fr.) — toaleta intymna. [przypis edytorski]

toilettes (fr.) — tu: toalety, stroje. [przypis edytorski]

to i moją duszę szanujcie — i wy szanujcie moją duszę tak, jak inni ludzie szanują dusze swych krewnych. [przypis tłumacza]

to i na stare przytrudniejszym — to i dla starych jest za trudne. [przypis edytorski]

to iście nie lada, co kto się cudzemi karze przygodami (starop.) — zaiste nie mała to rzecz, gdy kto z cudzych przygód bierze naukę. [przypis redakcyjny]

To jakiś urwisz od psiarni Krzyżaków (…) chociaż Niemiec, głos ludzki rozumiał — czytelnik niech uważa, że to jest głos pogański przeciw rycerstwu niemieckiemu użyty [dopisek autorski poza głównymi przypisami autorskimi; red. WL]. [przypis autorski]

To jakiś urwisz od psiarni Krzyżaków (…) — Zakon Krzyżacki, zwany Zakonem Kawalerów szpitalnych, Marianitów, Teutonów, fundowany w Palestynie r. 1190, wezwany potem około r. 1230 od książęcia mazowieckiego Konrada na obronę Mazowsza od Prusaków i Litwy, stał się potem najstraszniejszym nie tylko pogan, ale i okolicznych krajów chrześcijańskich nieprzyjacielem. Powszechny odgłos ówczesnych dziejopisów wyrzuca Zakonowi łakomstwo, okrucieństwo, dumę i małą gorliwość o wiarę chrześcijańską. Biskupi skarżyli się przed papieżem, że im Krzyżacy przeszkadzają w nawracaniu pogan, wydzierają własności kościelne, uciskają duchowieństwo. Moglibyśmy tu przytoczyć mnogie dowody takowego postępowania w sprawach tylekroć przed papieżem i cesarzem wytaczanych; ale jeśli skargom strony przeciwnej ktoś wierzyć nie zechce, umieszczamy słowa bezstronnego kronikarza Jana z Wintertur (Johannes Witoduranus). Ten dziejopis, sławiony z rzetelności, niemający żadnej do Krzyżaków urazy, a jako Niemiec i duchowny bynajmniej na stronę pogan nieuprzedzony, w prostocie ducha barbarzyńską łaciną pisze o Krzyżakach: „His temporibus (a. 1343) Crucigeri dominantes longe lateque in provincia prussena, regni regis Litaoniae, magnam partem per bellum quod sibi (regi) intulerunt auferentes in provinciam redegerunt; quam ut rehaberet (rex), ipsis fidem catholicam recipere firmiter pollicebat (sic); quod cum facere recusarent, rex litaonice aiebat: «in hoc luculenter comprehendo, quod non meam fidem, sed pecuniam appetunt, et ideo in paganismo perseverabo». De his Crucigeris verbum lamentabile et fidei ortodoxae penitus inimicum, quod absit, enarratur, quod omnes paganos, quos per bella sibi tributarios efficiunt, malunt in suo paganismo remanere, sub eorum tributo, quam a tributo exemptos, ut devote flagitabant vel adhuc hodierna die flagitant, fieri fidei catholicae professores. Famatur etiam ipsos (Crucigeros) non solum terras principum infidelium, sed etiam fidelium invadere”. (Corpus Historicorum medii aevi editio Jo. Georg. Eccard. Lipsiae [1723, v.I], p. 1874). Toż po polsku: „Około tych czasów, jakem słyszał z ust godnych wiary, Krzyżacy szeroko panujący w Prusach, wypowiedziawszy wojnę królowi litewskiemu, gwałtownie wydarli mu część kraju. Ażeby swoje odzyskać, król przyrzekł im, wiarę katolicką przyjąć; gdy zaś Krzyżacy obietnicy słuchać nie chcieli, rzekł król po litewsku: «widzę, iż wam nie o wiarę, ale o pieniądze idzie, i dlatego w pogaństwie trwać będę». O tych Krzyżakach twierdzą (rzecz bolesna, i wierze katolickiej — bodaj się nie sprawdziło! — wielce szkodliwa), iż wolą, aby podbici poganie zostali w bałwochwalstwie i haracz płacili, aniżeli uwolnieni od haraczu chrzest przyjęli, o co pobożnie nalegali i nalegają. Jest także wieść, iż oni (Krzyżacy) nie tylko ziemie książąt pogańskich, ale i chrześcijańskich najeżdżają”. Toż samo o Krzyżakach powiada, i w szczegółach opisuje ich okrutne i nieprawe postępowanie z Prusakami i Litwą, pisarz niemiecki August Kotzebue, jakkolwiek sam nieprzyjazny Litwinom i Polakom, w dziele dla historyi litewskiej bardzo ważnem: Preussens aeltere Geschichte v.[on] August. v. Kotzebue, 1808. Riga 4. Bde. Ob. Tom drugi, kart. 115: Schilderung der Ordensbruder in diesem Zeitraum (r. 1312) i kar. 108; Tom drugi k. 60: Schilderung der Preussen nach geendigtem Kriege (r. 1240). Tom trzeci, k. 275: Schildernng der Grauel im Orden waehrend dieses letzten Zeitraums (r. 1436). Nie można bez wzdrygnienia czytać okrucieństw, jakich się Krzyżacy dopuszczali nad nieszczęśliwym narodem; przytoczymy jeden tylko szczegół. Na końcu jeszcze czternastego wieku, kiedy Prusy całkiem podbite i uspokojone były, mistrz krzyżacki Konrad von Wallenrod, zagniewany na biskupa kumerlandzkiego, kazał wszystkim chłopom z jego diecezji prawe ręce poucinać: o czym świadczą Leo, Treter i Łukasz Dawid. Takimi byli Krzyżacy, zakon z samych Niemców złożony, co nowy powód do zelżywego ich traktowania Sławianom i Litwie dawało. Z dawna psami Niemców przez wzgardę nazywano; i Bandtkie mniemał, że Psiepole, Bolesława III tryumfem pamiętne, dlatego tak nazwane, iż tam wiele Niemców (psów) wymarło. [przypis autorski]

to jedne — dziś popr.: to jedno. [przypis edytorski]

To jedno tylko nie pamiętał — dziś poprawnie: Tego jednego tylko nie pamiętał. [przypis edytorski]

to jedyny prawdziwy przyjaciel, jakiego miałem pośród ludzi pióra — wierzyłem w to tak długo i tak zupełnie, iż jemu to po powrocie do Paryża powierzyłem rękopis Wyznań. „Nieufny” Jan Jakub nigdy nie mógł uwierzyć w przewrotność i fałsz, aż dopiero stawszy się ich ofiarą. [przypis autorski]