Jacek PodsiadłoWychwyt GrahamaVanitas; et omnia vanitas
1Oparłszy stopę, która dyktuje rytm, na aluminiowej płozie
kołyski Dawida, sięgam nad jego głową po długopis,
aby spisywać śmierć. Najpierw była Murka
pod kołem samochodu. Potem Mini zniknęła tajemniczo,
5jakby uprowadził ją palestyński kontrwywiad. Kilka dni temu
zdechł Kosma wyniszczony biegunką, nie pomogła kroplówka ani pocałunki,
do ostatka miauczał, wzywając pomocy. Teraz przychodzi wiadomość,
że Marylou zginęła w wypadku na motocyklu, w pogoni za wiatrem. A jeszcze niedawno
znalazłem w łazience jej spóźniony włos. Teraz te włosy marnieją
10gdzieś we francuskiej ziemi. Czeźnie młode ciało. Mój trzymiesięczny syn
stroi mądre minki i śle chytry, zwycięski uśmieszek.
Coś wie. Jest może jednym z palestyńskich zwiadowców.